Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis wykryli wirusa H1N1 w organizmnie wolnożyjących północnych słoni morskich (Mirounga angustirostris) w pobliżu centralnego wybrzeża Kalifornii, rok po początku pandemii u ludzi. Jest to pierwsze takie doniesienie o obecności tego szczepu grypy u ssaków morskich.
"Myśleliśmy, że znajdziemy wirusa grypy, który już wcześniej był obecny u zwierząt morskich, jednak nie spodziewaliśmy się odkrycia pandemicznego H1N1" mówi główny autor badań prof. Tracey Goldstein z UC Davis One Health Institute and Wildlife Health Center. "To pokazuje jak grypa może się przenosić pomiędzy gatunkami."
Badacze z UC Davis badają wirusy grypy u dzikich ptaków i ssaków od 2007 roku w ramach programu Centers of Excellence in Influenza Research and Surveillance ufundowanego przez National Institutes of Health (NIH).
Pomiędzy 2009 a 2011, zespół naukowców zbadał wymazy z nosa od ponad 900 ssaków morskich 10 różnych gatunków z Zachodniego Wybrzeża od Alaski do Kalifornii. Odkryto 2 zarażone wirusem H1N1 słonie morskie oraz 28 zwierząt posiadających przeciwciała przeciwko temu wirusowi.
Zwierzęta mogą nie pokazywać klinicznych objawów choroby. Odkrycie to jest szczególnie ważne dla osób pracujących z ssakami morskimi, ponieważ uświadamia, jak ważne jest zachowanie ochrony osobistej podczas pracy m.in. ze słoniami morskimi. Tylko odpowiednie zachowanie lekarzy weterynarii, pracowników rehabilitacyjnych czy ratowników zwierząt może zapobiec zarówno rozprzestrzenianiu się choroby między zwierzętami, jak i między ludźmi a ssakami.
Źródło: http://www.medicalnewstoday.com/releases/260590.php
Źródło zdjęcia: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Elephant_seals_fighting.jpg
Klaudia Majcher